SCM Music Player

wtorek, 26 maja 2015

Pieniądze - przeszkoda do zdrowia

Hey wszystkim!!!
Dziś chciałabym napisać o dzieciach chorych ,których przeszkodą do zdrowia są pieniądze.Na samo leczenie jest potrzebne kilkaset tysięcy złotych. Rodzice tych dzieci muszą te pieniądze sami zdobyć ponieważ nasze państwo w tym temacie ma tzw. focha.
W większości przypadków leczenie jest dostępne tylko za granicą bo w Polsce  niestety jeszcze tego ,,nie ogarniają".
Jeśli ma się siatkówczaka to w Polsce proponują amputację oka a za granicą leczenie melpholanem.
Wiele chorych dzieci nie poznaje świata gdyż ich swiat kończy sie w szpitalu na oddziale onkologii i hematologii . Niektóre  z tych dzieci umierają z powodu zaawansowania choroby inne z powodu braku pieniędzy na leczenie zagraniczne - niestety jesteśmy sto lat za murzynami w metodach leczenia.
Każdy z nas może pomóc w zbieraniu środków na leczenie, nie tylko wpłacając pieniadzę ale także  udostępniając apel o pomoc na facebooku .Dzięki temu wiele osób dowie się o chorej osobie . Pamiętajmy każda złotówka przybliża chorego do celu . Celu jakim jest zdrowie. Osoby potrzebujące można znależć po przez stronę  siepomaga.pl lub zrzutka.pl.

W dzisiejszym poście jeszcze chciałabym opowiedzieć o mnie (to nic samolubnego ani egoistycznego),chodzi mi również o dzieci chore  ,przybywające w Szpitalu Dziecięcym w Chorzowie a dokładnie na oddziale onkologii i hematologii . Ja spędziłam tam  tylko dwa tygodnie  to w porównaniu z tymi dziećmi jest naprawdę niewiele . Gdy mama powiedziała mi że lekarze skierowali mnie na ten oddział  byłam przerażona gdyż ten oddział kojarzył mi się tylko z rakiem a rak  kurcze jak to powiedzieć dobra walę prosto z mostu ze śmiercią oraz cierpieniem. Rodzice tłumaczyli mi że spotkam tam różne dzieci , w różnym wieku, że niektóre z nich będą miały łyse główki, że niektóre będą miały buzie zmienione chorobą. Uspakajali mnie, że jadę tam na badania,  że lekarze dmuchają na zimne. Dziś wiem, że sami byli przerażeni, że bali się, że badania wykażą, że jednak jestem chora, że będą musieli podjąć walkę z trudnym przeciwnikiem.,  . Gdy weszliśmy na oddział byłam zdziwiona , myślałam, że będzie tam  ponuro,smutno poprostu przerażająco. Oddział onkologii jest kolorowy, ściany ozdobione są rysunkami postaci z bajek. Dzieci biegają po korytarzu, słychać śmiech. Na tym oddziale jest  tylko jedna ważna zasada obowiązująca rodziców  ,,Jeśli chcesz płakać to wyjdź''. Tam wszyscy są  jedną wielką rodziną która razem się cieszy i łączy w cierpieniu.Tam mimo choroby było w jakiś sposób pięknie ale i źle,pięknie gdyż wszyscy żyli w zgodzie i wzajemnie sobie pomagali ,a źle z powodu choroby tam panującej - choroby śmiercionośnej lecz nie zaraźliwej.Co tydzień przyjeżdżali tam pracownicy,wolontariusze fundacji ,,Iskierka'' razem z nami  bawili się , robili różne ozdoby np.bałwany z wikliny papierowej ,wtedy wszyscy o wszystkim zapominali i dali się ponieść swojej kreatywności. W niedziele prawie cały szpital chodził na mszę św. w szpitalnej kaplicy .
Na tym oddziale poznałam wiele dzieci Mirkę, Nicolę, Filipa , Kubę i innych. Kuba był moim rówieśnikiem, chorował na neuroblastomę . Gdy spotykaliśmy się w świetlicy zawsze miał coś ciekawego do powiedzenia, opiekował się młodszymi dziećmi, chętnie wypożyczał im swojego tygrysa polarnego . Wierzył, że pokona chorobę.  Opuściliśmy szpital w jednym czasie ja z diagnozą zdrowa on na przepustkę. W domu obserwowaliśmy z mamą blog, w którym opisywał swoje zmagania z chorobą . Kibicowaliśmy mu w  zbiórce pieniędzy na leczenie zagraniczne gdy okazało się że medycyna w Polsce jest bezsilna. Niestety Kuba nie doczekał wyjazdu, brakło kilkudziesięciu tysięcy złotych.  Gdyby nie brak pieniędzy Kuba miałby szanse na przeżycie. Dlatego dziś wiem że slogan Warto pomagać nie jest banałem.

poniedziałek, 18 maja 2015

Cyberprzemoc

Hey!!! Co  tam u was ???
Dzisiaj chciałabym poruszyć temat cyberprzemocy. Na pewno wielu z was padło jej ofiarą lub po prostu było jej świadkiem. Ja sama byłam jej świadkiem ale na szczęście nie padłam jej ofiarą  :)

A więc na początku chciałabym powiedzieć co to jest cyberprzemoc i jak ją rozpoznać :D

Cyberprzemoc to właściwie agresja elektroniczna jest nią prześladowanie, zastraszanie, nękanie, wyśmiewanie innych w Internecie np. na Facebooku ,Twitterze itp.
Ogółem cyberprzemoc pojawiła się XX i XXI w ale mniejsza z tym  :)
,,Sprawcy" prześladują swoje ,,ofiary" poprzez wysyłanie złośliwych sms
z różnymi groźbami.

OKAY...
Jak już wiemy co to jest wgl cyberprzemoc to przejdźmy do tego co mamy robić jeśli staniemy się jej ofiarą.

Po pierwsze ..
Nie przejmujcie się tym widocznie tym osobom się ,,nudzi" i nie mają komu innemu podokuczać

Po drugie ....
Na pewno za niedługo (oczywiście jeśli będziecie to ignorować) tej osobie to się znudzi i przestanie wam dokuczać :)

Po trzecie...
 Jeśli już nie umiecie wytrzymać to poproście kogoś dorosłego o pomoc ,na pewno wam pomoże :)

Dobra...
Już wiemy co to cyberprzemoc i co mamy robić gdy staniemy się jej ofiarą , jeszcze nam została odpowiedzialność prawna w Polsce .

W dniu 6 czerwca 2011 r. weszła w życie poprawka do ustawy – Kodeks karny, opublikowana w Dz. U. z 2011 r. Nr 72, poz. 381, uznająca cyberprzemoc, jak i stalking w Polsce za czyn zabroniony. Obecnie czyn ten podlega karze na podstawie art. 190a K.k..
  • paragraf 1: Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
  • paragraf 2: Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
  • paragraf 3: Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
  • paragraf 4: Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Wprowadzenie art. 190a do Kodeksu karnego zakończyło w Polsce okres bezkarności osób posługujących się internetem w celach nękania innych osób. Niezależnie od tego uregulowania prawnego nadal pozostają karalne również m.in. pomówienie, zniewaga, groźba karalna, niszczenie danych informatycznych i utrudnianie dostępu do danych informatycznych, które mogą być przejawami cyberprzemocy. Niezależnie od ochrony prawnokarnej pokrzywdzonego, osoba taka może pozwać dodatkowo prześladowcę jako poszkodowany w procesie cywilnym o np. naruszenie dóbr osobistych.

Na koniec...
Jeśli jesteście ,,sprawcami" to postawcie się po stronie waszej ,,ofiary" czy byłoby wam miło gdyby ktoś was poniżał przed innymi i to na forum publicznym gdzie widzi to każdy wasz znajomy ???
Wielu ,,sprawców" nie zdaje sobie sprawy jaka jest odpowiedzialność prawna czyli kara.

 



poniedziałek, 11 maja 2015

The Janoskians

Hey wszystkim !!! To znowu ja ...

Dzisiaj to mój drugi post  w końcu trzeba nadrobić moją długą nieobecność :)
Okay...Dzisiaj było już cos o tańcu a więc teraz coś o muzyce :)

                                      The Janoskians


The Janoskians (Just Another Name Of Silly Kids In Another Nation) to australijska sieciowa grupa komediowa, która swoje filmiki w sieci zaczęła publikować we wrześniu 2011 roku. W skład zespołu wchodzą bracia  Beau Brooks i bliźniaki Luke i  Jai Brooks oraz przyjaciele James Yammouni i Daniel Sahyounie . Napisali wiele znanych piosenek (niestety nie puszczają ich w radiu :(  ) to  :
Best friends , "Set This World on Fire" itd. ... 
 
Oto członkowie zespołu :
             
                      

                                               Beau Brooks (ur.31 lipca 1993)




                                                             Luke Brooks (ur.3 maja 1995)

        
                                                               Jai Brooks (ur.3 maj 1995)
                                  
James Yammouni(ur.27 lutego 1996)

Daniel Sahyounie (ur.31 października 1994)



 

Taniec

,,Podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce."
                                                                                                                                       Paulo Coelho

Hey wszystkim !!!
Dzisiaj opowiem wam o mojej drugiej pasji czyli o tańcu. Moja przygoda z tańcem zaczęła się 5 lat temu. Przez 3 lata tańczyłam w grupie początkowej gdyż w innych grupach było już za dużo osób a od 2 lat tańczę w grupie tanecznej MAY DAY w osiedlowym domu kultury Matecznik.

Gdybym musiała wybierać pomiędzy tańcem a graniem na jakimś instrumencie  to bym wybrałam taniec. Jeśli macie czas i lubicie tańczyć przy zamkniętych drzwiach w pokoju to spróbujcie swoich sił tanecznych w najbliższym domu kultury lub w innym ośrodku kultury w którym są jakieś grupy taneczne bo się naprawdę opłaca , oprócz tego że będziecie mieli lepszą kondycję to również poznacie nowych ludzi . :)

A teraz coś na zachętę przy czym się fajnie tańczy :P
Oto Danza Kuduro.