Happy New Year Everyone!!!
Życzę wam wszystkiego najlepszego w nowym roku 🎆 🎆 🎊
czwartek, 31 grudnia 2015
Co się dzialo 😊
Jaaa to znowu ja dręczy mnie to że nie było mnie tu długo ,a ja cały czas usprawiedliwiam się szkołą,więc opowiem co mniej więcej działo się u mnie od wakacji,więc wyciągajcie popcorn to bd długa opowieść.
A więc przez tydzień podczas mych wakacji byłam w deszczowym lecz cudownym Kołobrzegu było tam zimno.Spotkałam tam pana Korwina Mikke ,był tam rmf fm ,wyzwanie pepsi ,po ulicy chodzili ludzie z pepsi lub coli i poprostu rozdawali zimną cole lub pepsi ,oprócz tego rozdawali lays'y ,na plaży było darmowe wi-fi od plusa 😅 zdj wstawie później jak moi rodzice przypomną se hasło do kompa bo zmienili i chcieli również zmienić do wi-fi ale najwidoczniej nie zmienili ale to inna historia.Wakacje ogółem później przebiegły spokojnie i nie ma co opowiadać.Więc przeskoczmy do Września no to wrzesień jak wrzesień początek roku szkolnego i natłok nauki ,właśnie we wrześniu pojechałam na zawody z biegów bo jak to pan stwierdził jestem najlepszą biegaczką spośród mojego rocznika bo wygrałam 1 miejsce w szkolnych zawodach na 100 m ,ale jestem też dobrym długodystansowcem ale pomińmy ten fakt 😉 więc pojechałam i poszło mi bardzo dobrze .(Jezu dziś Sylwek a pode mną impreza i co chwile słyszę ruda tańczy jak szalona).Dobra wróćmy do opowiadania i dzięki zawodom rywalizuję o tytuł sportowca roku ale że go zdobędę są nikłe szanse ale zawsze warto próbować.W październiku również nie było nic ciekawego więc go pomińmy dopiero listopad to był zdecydowanie dobry co ja gadam okropny miesiąc.4 listopada miałam urodziny i zapewne każdy co czyta myśli,,Jezuu miała urodziny i ma z tym problem" same urodzony nie były złe ale kilka dni po urodzinach zaczęły się schodki.Pewnego dnia na w-fie graliśmy w kosza z o rok starszymi dziewczynami i w pewnym momencie jedna dziewczyna zaczęła faulować kopiąc nas z kolana w brzuchy no ale to nic gdy miałam oddawać ostatni rzut do kosza przed,końcem meczu to ta dziewczyna na mnie skoczyła wykrzywiając mi palec bolało w cholewcię no ale walić to no to na drugiej godzinie juz tylko dziewczyny z mojej klasy grały w siatę a ja dobra gram walić to ze mam cały siny i spuchnięty palec no to gram i po w-fie ide do szatni i patrzę mój palec jest jeszcze bardziej siny i jest wielkości moich 3 palców no to poszłam do w-fisty i powiedział mi idź do higienistki ona zobaczy bo on się boi dotykać go .No to poszłam a higienistki nie było ,więc dzwonie do mojej mamy że miałam wypadek i nie wiem czy dam rade pisac kartkówki ,a mama wyjeżdża prosto z mostu ,że ma ważniejsze sprawy bo moja ukochana babcia ma raka a ja od razu w płacz i gdyby nie moje przyjaciółki to bym cały czas w szkole płakała,no ale cóż na lekcji chemii pytam pani czy mogę iść do higienistki a ona mi co ci jest Martynko no a ja jej pokazuje środkowy palec bo akurat ten miałam siny i spuchnięty a szczęście w tym ze ja nie lubię tej nauczycielki i ona do mnie jak śmiesz mi pokazywać ten palec a ja jej chciała pani wiedzieć co mi jest no to teraz pani wie i mnie puściła do higienistki z miną mordercy.I higienistka mi powiedziała tylko jak wrócę do domu to mam jechac do szpitala bo woli wiedzieć co mi jest o że na pewno będzie tylko poobijany no i po lekcjach włażę do domu pokazuje palec i mama mnie pakuje od razu w samochód do szpitala i po 2 godzinnym oczekiwaniu dowiaduje sie ze mam złamanie paliczka z przemieszczeniem kości po prostu cudownie 3 tygodnie bez tańca 😐
No ale cóż.No i póżniej bylo w miare spokojnie 😉
.Gips mi ściągli w grudniu i miałam nie ćwiczyć jeszcze kolejne 3 tygodnie ale ja oczywiście gadam ze nie dam rady nie ćwiczy i ćwiczyłam dzień po,ściągnięciu gipsu 😉.Do tego czasu jak nie chce robic jakiegoś ćwiczenia z użyciem palców czy rak tłumaczę to złamanym palcem.Aktualnie wszystko jest okej pod choinkę jak i na Mikołaja dostałam cudowne prezenty.Aktualnie wszystko jest okej pomijając fakt ,że moja babcia jest w szpitalu i za tydzień ma operacje.Trzymajcie kciuki.
I oto koniec jakże nudnej historii 😉.
Mam do was prośbę: proście wasze najbliższe osoby żeby się badały póki nie jest za późno.Szybka diagnostyka nieuleczalnej choroby powoduje łatwiejsze i szybsze wyleczenie. 😘
A więc przez tydzień podczas mych wakacji byłam w deszczowym lecz cudownym Kołobrzegu było tam zimno.Spotkałam tam pana Korwina Mikke ,był tam rmf fm ,wyzwanie pepsi ,po ulicy chodzili ludzie z pepsi lub coli i poprostu rozdawali zimną cole lub pepsi ,oprócz tego rozdawali lays'y ,na plaży było darmowe wi-fi od plusa 😅 zdj wstawie później jak moi rodzice przypomną se hasło do kompa bo zmienili i chcieli również zmienić do wi-fi ale najwidoczniej nie zmienili ale to inna historia.Wakacje ogółem później przebiegły spokojnie i nie ma co opowiadać.Więc przeskoczmy do Września no to wrzesień jak wrzesień początek roku szkolnego i natłok nauki ,właśnie we wrześniu pojechałam na zawody z biegów bo jak to pan stwierdził jestem najlepszą biegaczką spośród mojego rocznika bo wygrałam 1 miejsce w szkolnych zawodach na 100 m ,ale jestem też dobrym długodystansowcem ale pomińmy ten fakt 😉 więc pojechałam i poszło mi bardzo dobrze .(Jezu dziś Sylwek a pode mną impreza i co chwile słyszę ruda tańczy jak szalona).Dobra wróćmy do opowiadania i dzięki zawodom rywalizuję o tytuł sportowca roku ale że go zdobędę są nikłe szanse ale zawsze warto próbować.W październiku również nie było nic ciekawego więc go pomińmy dopiero listopad to był zdecydowanie dobry co ja gadam okropny miesiąc.4 listopada miałam urodziny i zapewne każdy co czyta myśli,,Jezuu miała urodziny i ma z tym problem" same urodzony nie były złe ale kilka dni po urodzinach zaczęły się schodki.Pewnego dnia na w-fie graliśmy w kosza z o rok starszymi dziewczynami i w pewnym momencie jedna dziewczyna zaczęła faulować kopiąc nas z kolana w brzuchy no ale to nic gdy miałam oddawać ostatni rzut do kosza przed,końcem meczu to ta dziewczyna na mnie skoczyła wykrzywiając mi palec bolało w cholewcię no ale walić to no to na drugiej godzinie juz tylko dziewczyny z mojej klasy grały w siatę a ja dobra gram walić to ze mam cały siny i spuchnięty palec no to gram i po w-fie ide do szatni i patrzę mój palec jest jeszcze bardziej siny i jest wielkości moich 3 palców no to poszłam do w-fisty i powiedział mi idź do higienistki ona zobaczy bo on się boi dotykać go .No to poszłam a higienistki nie było ,więc dzwonie do mojej mamy że miałam wypadek i nie wiem czy dam rade pisac kartkówki ,a mama wyjeżdża prosto z mostu ,że ma ważniejsze sprawy bo moja ukochana babcia ma raka a ja od razu w płacz i gdyby nie moje przyjaciółki to bym cały czas w szkole płakała,no ale cóż na lekcji chemii pytam pani czy mogę iść do higienistki a ona mi co ci jest Martynko no a ja jej pokazuje środkowy palec bo akurat ten miałam siny i spuchnięty a szczęście w tym ze ja nie lubię tej nauczycielki i ona do mnie jak śmiesz mi pokazywać ten palec a ja jej chciała pani wiedzieć co mi jest no to teraz pani wie i mnie puściła do higienistki z miną mordercy.I higienistka mi powiedziała tylko jak wrócę do domu to mam jechac do szpitala bo woli wiedzieć co mi jest o że na pewno będzie tylko poobijany no i po lekcjach włażę do domu pokazuje palec i mama mnie pakuje od razu w samochód do szpitala i po 2 godzinnym oczekiwaniu dowiaduje sie ze mam złamanie paliczka z przemieszczeniem kości po prostu cudownie 3 tygodnie bez tańca 😐
No ale cóż.No i póżniej bylo w miare spokojnie 😉
.Gips mi ściągli w grudniu i miałam nie ćwiczyć jeszcze kolejne 3 tygodnie ale ja oczywiście gadam ze nie dam rady nie ćwiczy i ćwiczyłam dzień po,ściągnięciu gipsu 😉.Do tego czasu jak nie chce robic jakiegoś ćwiczenia z użyciem palców czy rak tłumaczę to złamanym palcem.Aktualnie wszystko jest okej pod choinkę jak i na Mikołaja dostałam cudowne prezenty.Aktualnie wszystko jest okej pomijając fakt ,że moja babcia jest w szpitalu i za tydzień ma operacje.Trzymajcie kciuki.
I oto koniec jakże nudnej historii 😉.
Mam do was prośbę: proście wasze najbliższe osoby żeby się badały póki nie jest za późno.Szybka diagnostyka nieuleczalnej choroby powoduje łatwiejsze i szybsze wyleczenie. 😘
Hey to znowu ja !!!
Taaaa to znowu ja ,dziesięć minut temu dodała posta i znowu tu jest 😐😅
Ja tu was opieprzam że nie czytacie a takie surprise 🎊 po jednym postem ma 680,, +1".Jestem zaskoczona ale pozytywnie jestem z was jak i zarówno ze mnie dumna ,że jednak czyta to ktoś kim jesteście wy i bardzo wam za to dziękuję muszę to powiedzieć KOCHAM WAS . A myślałam czy by nie skończyć z blogowaniem bo zaniedbuje bloga i wgl nie pisze no ale cóż moje posty zamiast pisac na kompie bd pisac na telefonie lub laptopie więc posty w miare możliwości bd częściej.O ile nie zakończę przygody pt.Story of my life -Martyna .
Cześć mordki wy moje!!!
Za niecałe dwie godziny nowy rok przywitamy z hukiem dosłownie!!!
Więc życzę wam zdrowia,szczęścia i miłości ale najbardziej tego żeby ten rok był bardziej zarąbisty.
Nie wiem jak wy ale ja siedzę w domu z moim przyjacielem telewizorem i popcornem.Więc jeszcze raz wam życzę szczęśliwego nowego roku!!! 😘
Dziękuję że ze mną jesteście,ale czasem mam wrażenie że tylko ja wchodzę na tego bloga ,więc mam do was noworoczną prośbę aby ten kto czyta zostawił po sobie ślad,bo nie ma sensu prowadzić bloga tylko i wyłącznie dla siebie.Wiem że,nawaliłam nie pisząc postów ale proszę zostawiajcie po sobie ślad.
Dziękuję za uwagę 😘
Za niecałe dwie godziny nowy rok przywitamy z hukiem dosłownie!!!
Więc życzę wam zdrowia,szczęścia i miłości ale najbardziej tego żeby ten rok był bardziej zarąbisty.
Nie wiem jak wy ale ja siedzę w domu z moim przyjacielem telewizorem i popcornem.Więc jeszcze raz wam życzę szczęśliwego nowego roku!!! 😘
Dziękuję że ze mną jesteście,ale czasem mam wrażenie że tylko ja wchodzę na tego bloga ,więc mam do was noworoczną prośbę aby ten kto czyta zostawił po sobie ślad,bo nie ma sensu prowadzić bloga tylko i wyłącznie dla siebie.Wiem że,nawaliłam nie pisząc postów ale proszę zostawiajcie po sobie ślad.
Dziękuję za uwagę 😘
wtorek, 29 grudnia 2015
Hejka!!!
Przepraszam wszystkich za długą nieobecność ale niestety 😔 jak zapewne wiecie chodzę do II gim i cały czas mam kartkówki i inne za przeproszeniem ,,dupsy".
Postaram się do 4 stycznia dodać jeszcze kilka postów w miarę możliwości bo ostatnio często łapię kary od rodziców ostatnio dostałam na komputer i praktycznie codziennie zabierają mi telefon i go chowają sądząc ,że jestem uzależniona i robią to dla mego dobra.Ale ja i tak go znajduję.
A teraz spóźnione ale szczere Wesołych tamtych świąt i Szczęśliwego nowego roku 👌.
Dobranoc 😘
Przepraszam wszystkich za długą nieobecność ale niestety 😔 jak zapewne wiecie chodzę do II gim i cały czas mam kartkówki i inne za przeproszeniem ,,dupsy".
Postaram się do 4 stycznia dodać jeszcze kilka postów w miarę możliwości bo ostatnio często łapię kary od rodziców ostatnio dostałam na komputer i praktycznie codziennie zabierają mi telefon i go chowają sądząc ,że jestem uzależniona i robią to dla mego dobra.Ale ja i tak go znajduję.
A teraz spóźnione ale szczere Wesołych tamtych świąt i Szczęśliwego nowego roku 👌.
Dobranoc 😘
Subskrybuj:
Posty (Atom)